„Martwe punkty”w twoim życiu. Czym są i jak je odkryć u siebie?

  • Published
  • Posted in artykuł
  • 3 mins read

„Nie wierz we wszystko co myślisz. Myśli to po prostu myśli, nie jesteś swoimi myślami” – to słowa Allana Lokos, zasada, która choć prosta może być dość trudna w realnym wcielaniu w życie.

Wiele razy automatycznie zakładamy, że nasze myśli są rzeczywistością, nasze przekonania, absolutną prawda, nasz sposób myślenia, jedyny możliwy. Wierzymy – lub lubimy wierzyć – że nasze pomysły są racjonalne, a pomysły innych czasami niespójne. Te niewzruszone „pewności” zwykle pochodzą z naszych psychologicznych martwych punktów. 

Czym są psychologiczne martwe punkty?

Podobnie jak martwe punkty na drodze, kiedy jedziemy i patrzymy w lusterko samochodu, mamy również martwe punkty w naszej osobowości, które są ukryte nie tylko dla innych, ale także dla nas samych.

Mogą to być  lęki, zbyt intensywne aby je rozpoznać, często stłumione. Pragnienia, myśli, emocje, uczucia, których nie chcemy zaakceptować, ponieważ są sprzeczne z naszym systemem wartości lub z naszą pozornie idealną logiką.

Jak odkryć nasze psychologiczne martwe punkty?

Bez intencjonalnej pracy nad sobą nie jesteśmy świadomi naszych nieświadomych procesów, więc nie widzimy ich wpływu na nasze decyzje. Nie jesteśmy też świadomi wszystkich czynników. Na nasze zachowanie i decyzje nieustannie wpływają setki bodźców, z których wiele przechodzi z naszej podświadomości.

Dobrym punktem wyjścia do ich odkrywania jest skupienie się na naszych najbardziej intensywnych reakcjach.Bardzo intensywna reakcja emocjonalna lub niezwykle silna opinia może wskazywać, że w głębi duszy mamy sami nierozwiązany problem w danym zakresie, np. skrajnie opiniujemy czyjś wygląd, mając sami problemy z akceptacją swojego, itp. 

To, czemu zaprzeczamy z większą gwałtownością, może wskazywać na psychologiczny martwy punkt.

Innym znakiem, że nie rozpoznajemy naszych psychologicznych martwych punktów, jest powielanie tych samych relacji z różnymi ludźmi. Jeśli zawsze narzekasz, ponieważ twoi partnerzy lub przyjaciele zachowują się w ten sam sposób, prawdopodobnie dzieje się tak dlatego, że wybierasz podobne profile psychologiczne, które prowadzą cię do powtórzenia schematu który powinieneś uzdrowić. Dopóki nie odkryjesz, jakie są w Tobie mechanizmy, które utrwalają te relacje, nie będziesz w stanie wydostać się z tej pętli.

3 pytania, aby odkryć psychologiczne martwe punkty

Wiele martwych punktów ukrywa prawdę o nas, której nie jesteśmy skłonni przyjąć zbyt lekko. Warto przed zadaniem sobie pytań (mam dla Ciebie 3 na rozgrzewkę) zrobić ,kilka ćwiczeń oddechowych (sprawdź tu – wizualizację przywracającą poczucie bezpieczeństwa).

1. Czego boję się o sobie dowiedzieć?

2. Czego nie chcę w sobie zaakceptować?

3. Co najbardzej mnie irytuje w innych?

Postaraj się nie oceniać odpowiedzi, które przychodzą Ci do głowy. Jeśli nadejdą odpowiedzi niewygodne, być może właśnie zaczynasz odkrywać tajemnice swojej podświadomości.

Podsumowanie

Odkrywanie psychologicznych  martwych  punktów to proces. Pierwszą reakcją często jest zaprzeczenie. Warto to przezwyciężyć, rozumiejąc, że wszyscy mamy światła i cienie. Im lepiej znasz siebie, tym bardziej zbliżasz się do spójności i spełnienia, nie zwodniczego wizerunku, który długofalowo daje poczucie pustki. To trudna podróż, ale warto nie odkładać jej na później.

Dodaj komentarz