Jak sobie poradzić po rozwodzie? Układanie nowego życia

  • Published
  • Posted in artykuł
  • 11 mins read

Jeśli doświadczyłeś(-łaś) lub aktualnie doświadczasz trudnych emocji z powodu zakończenia związku/małżeństwa, nie jesteś sam(a). Rozstanie lub rozwód jest jednym z najbardziej stresujących i emocjonalnych doświadczeń w życiu, zarówno dla osoby porzuconej, jak i tej, która sama podjęła decyzję o odejściu. Nawet jeśli związek był dobry, rozwód/zerwanie jest niezwykle bolesne, ponieważ oznacza utratę nie tylko związku, ale także – a może przede wszystkim – wspólnych marzeń i przyszłości. Rozstanie zaburza często znajomą rutynę, dotychczasowe relacje z rodziną i przyjaciółmi.

Jak poradzić sobie po rozwodzie?

Warto na pierwszym miejscu zaakceptować, że ułożenie swojego życia po rozwodzie to maraton, a nie sprint. Ma ono 3 fazy: zdrowienie, zrozumienie i transformację.

W pierwszych dniach, tygodniach czy nawet miesiącach po rozstaniu najważniejsze jest „właściwe przejście żałoby”. Ten czas wydaje się najtrudniejszy. Większość osób zaznacza, że w początkowej fazie dominowała w nich mieszanka szoku, przygnębienia, bezradności, poczucia odrętwienia, połączona z lękiem o przyszłość, obniżoną koncentracją, silnymi emocjami, płaczem. Do tego często dochodziły: ogromna potrzeba kontaktu z eks, poczucie winy wobec dzieci, brak apetytu lub nadmierne jedzenie, brak snu lub przesypianie całych dni.

Rozwód i co dalej? Wskazówki na pierwsze dni, tygodnie, miesiące po rozwodzie 

Na tym etapie najważniejsze to zaakceptowanie swoich uczuć, w tym smutku. Naszą naturalną skłonnością jest unikanie za wszelką cenę cierpienia. Jednak przyspieszanie lub całkowite wypieranie tego etapu w rzeczywistości przynosi odwrotny skutek. Sprawia, że długofalowo czujesz się gorzej lub w kolejnych związkach powtarzasz te same błędy. Jak przetrwać tę początkową fazę? Poniżej kilka wskazówek.

Zatroszcz się o siebie i daj sobie czas 

Część z nas, szczególnie kobiet, które po rozstaniu muszą się zatroszczyć o dzieci, może zaniedbywać ten krok. Postaraj się o nim pamiętać. Zaznacz w swoim kalendarzu, nawet co drugi dzień, 15 minut na spotkanie ze sobą – osobistą sesję komfortu, podczas której skupisz się na sobie, swoich emocjach lub ćwiczeniach oddechowych, rozciągających albo zrobisz cokolwiek, co uznasz, że Cię wzmocni. Głębokie oddychanie jest jednoznacznie jednym z najlepszych sposobów na wyciszenie umysłu i stworzenie głębokiego stanu relaksu.

Prowadź dziennik 

Dziennik jest użytecznym narzędziem dla wielu osób po rozwodzie lub rozstaniu i gorąco je polecam również Tobie. Pomoże Ci zyskać lepszy wgląd w swoje emocje, poprawi Twoją samoświadomość. Zmniejszy również stres i obsesyjne myślenie; prosta czynność zapisywania oczyści Twój umysł i zmniejszy odczuwanie napięć z powodu natrętnych myśli.

Poproś o wsparcie przyjaciół

Zdarza się, że wraz z rozstaniem tracisz nie tylko swojego partnera/ swoją partnerkę, ale także część przyjaciół czy rodziny. Warto spędzić trochę czasu w samotności, aby móc bardziej zrozumieć własne emocje i uczucia. Jednak zbyt dużo takiego czasu może prowadzić do obsesyjnych myśli – szczególnie jeśli masz do tego tendencję lub zwykle bierzesz winę na siebie. Oczywiście zwróć uwagę na to, czy Twoi przyjaciele są w stanie dać Ci właściwe wsparcie. Czasami nasi najbliżsi, pomimo bardzo dobrych intencji, sami mogą mieć sporo negatywnych przekonań i lęków w obszarze miłości.

Drugą ważną kwestią jest wybór osoby, która będzie w stanie wysłuchać Cię bez osądzania, a przy okazji zmotywuje Cię do zmian. Wielu z nas szuka towarzyszy swojej niedoli i utyka latami we wspólnym narzekaniu. Taka wizja może się wydać bardzo atrakcyjna na początku, ale długofalowo jest toksyczna dla Ciebie i Twojego procesu zmian.

Zadbaj o zdrową rutynę

Pisząc „zdrowa rutyna”, mam na myśli obszar dotyczący odżywiania, snu i aktywności fizycznej. Zadbaj o niego, nawet jeśli wydaje się to dużym wyzwaniem. Osadzenie siebie i swojego życia w nowej rutynie jest niezmiernie ważnym punktem w procesie zdrowienia.

Ułożenie nowego życia po rozwodzie – etapy 

Różnorodność uczuć doświadczanych po rozwodzie można opisać jako emocjonalny rollercoaster, podczas którego wiele razy możesz poczuć się całkowicie zagubiona(-ny) i przechodzić stany od spokoju, wiary w przyszłość po kompletne załamanie i brak wiary, że czeka Cię cokolwiek dobrego w przyszłości.

6 etapów żałoby po rozwodzie

Zrozumienie etapów żałoby jest kluczowe, nie tylko pomaga lepiej zrozumieć siebie i swoje emocje w danym momencie, ale też pozwala na inną jakość nowych relacji w przyszłości. Wielu badaczy mówi o pięciu etapach, a depresję klasyfikuje oddzielnie, jednak część przyjmuje ją jako jeden z etapów. Pamiętaj, nie musisz przechodzić każdego etapu. Dodatkowo żałoba rzadko ma układ linearny.

Szok, zaprzeczenie, wyparcie

Jeśli Twój związek zakończył się niespodziewanie albo odkryłaś(-łeś), że Twój partner/ Twoja partnerka miał(a) romanse, możesz być w szoku, którego objawy będą przypominać objawy traumy. Typowe uczucia i reakcje związane z szokiem mogą obejmować odrętwienie, zaprzeczenie i dysocjację – tak jakby to nie dotyczyło Ciebie i Twojego życia. Możesz w kółko odtwarzać w pamięci ostatnie tygodnie, miesiące poprzedzające faktyczne rozstanie lub odsuwać od siebie wszelkie myśli z nim związane. Wyparcie jest całkowicie normalną, czasami bardzo potrzebną reakcją. Tymczasowe zaprzeczanie daje czas na dostosowanie się do szoku i nowej rzeczywistości po stracie. Chroni przed przytłoczeniem i pozwala na oswojenie się z nową rzeczywistością.

Negocjacje

Jeśli myślisz, że Twój związek można uratować, że możesz zmienić bieg wydarzeń i przekonać swojego partnera/ swoją partnerkę do powrotu – jesteś na etapie negocjacji/targowania się. To etap, w którym odbudowanie związku staje się Twoją życiową misją. Możesz nalegać, prosić, płaszczyć się i brać pełną winę na siebie, nawet jeśli ponosisz jej ułamek. O ile jest to etap naturalny, szczególnie dla osób, które zawsze walczą o to, na czym im zależy, o tyle długofalowo jest to dość blokujące, ponieważ otwierasz cały czas rany i nie pozwalasz się im zagoić. Negocjacje mogą powracać od czasu do czasu podczas etapu zdrowienia, ten proces nie jest linearny.

Smutek

Gdy szok i zaprzeczenie mijają, często zastępuje je bardzo głębokie i intensywne uczucie melancholii. Arystoteles napisał, że płacz oczyszcza umysł. Odczuwanie i doświadczanie bólu to warunek zdrowienia.

Gniew

Często się zdarza, że smutek występuje naprzemiennie z uczuciem gniewu lub frustracji wobec utraconej ukochanej osoby i możemy winić ją za to, że odeszła. Etap smutku, gniewu i negocjacji mogą się mieszać i występować wielokrotnie.

Poczucie winy

Wszyscy czasami obarczamy się winą i odczuwamy wyrzuty sumienia – to część ludzkiej natury. Nawet osoby najbardziej pewne siebie w obliczu rozstania miewają chwile, kiedy kwestionują swoje decyzje. Dla niektórych decyzja o odejściu jest tak samo trudna, jak porzucenie. Jeśli zainicjowałaś(-łeś) zerwanie, nawet jeśli miałaś(-łeś) solidne podstawy ku temu, istnieje szansa, że zakwestionujesz swoją decyzję i będziesz mieć wyrzuty sumienia, że wyrządziłaś(-łeś) krzywdę swojemu partnerowi/ swojej partnerce lub dzieciom.

Depresja

W niektórych przypadkach żałoba przeradza się w depresję i wymaga wsparcia farmakologicznego. Jeśli od dłuższego czasu nie jesteś w stanie poradzić sobie z uczuciem straty i masz problem z utrzymaniem zdrowej rutyny (sen, odżywanie), skorzystaj z pomocy specjalisty! Czasem jest to jedyna droga do wyjścia z żałoby i odbudowy swojego życia po rozstaniu.

Akceptacja 

Akceptacja i nadzieja na nowe życie to ostatni etap żałoby. Zaakceptowanie straty to część procesu, podczas którego w końcu zaczynasz czuć się dobrze ze stratą i jesteś w pełni gotowa(-wy) iść naprzód i cieszyć się swoją nową rzeczywistością. Na tym etapie potrafisz mówić o stracie bez silnych emocji, nie masz już potrzeby kontaktu z ekspartnerem/ekspartnerką, nie szukasz wyjaśnień z jego/jej strony. Możesz miewać chwile smutku lub żalu, ale jest to raczej coś w rodzaju nostalgii, wspomnień tego, co było dobre, i nie nawiedzają Cię smętne myśli związane ze stratą.

Randkowanie po rozwodzie – kiedy zacząć? 

Jeśli masz już za sobą sześć kroków żałoby, możesz się zastanawiać, czy w takim razie to oznacza pełną gotowość do randkowania. Czy to odpowiedni moment na założenie profilu na portalu randkowym? Moja odpowiedź brzmi: to zależy!

Potrzebujesz pomocy?

Skorzystaj z darmowej konsultacji. Podpowiem, jakie powinny być kolejne kroki w Twojej sytuacji i wspólnie zdecydujemy, jaka forma pracy jest dla Ciebie najlepsza.

Jeżeli podczas procesu żałoby oprócz poddawania się emocjom udało Ci się również poświęcić chwilę na zrozumienie siebie, swoich wzorców i wyborów w miłości, odkrycie, dlaczego wybrałaś(-łeś) swojego byłego partnera/ swoją byłą partnerkę jako obiekt miłości, zrozumienie swojej roli, jaką odegrałaś(-łeś) w rozpadzie związku, to jesteś na najlepszej drodze. Czasami emocje związane z żałobą są na tyle silne, że nie pozwalają na spokojne przyjrzenie się swojej postawie, decyzjom z przeszłości. Czasami ta faza żałoby i rozumienia przebiega jednocześnie.

Bardzo często, gdy ktoś analizuje swoją gotowość do randkowania, w tym randkowania online, jako najważniejszy czynnik podaje upływ czasu i przyjmuje, że jeśli od rozwodu upłynęły np. 2 lata, to automatycznie może zacząć randkować i wejść w nowy związek. Czas nie ma z tym nic wspólnego. Niekiedy osoby latami nie są w stanie przejść procesu żałoby, nie mówiąc o fazie rozumienia siebie i swoich zachowań w miłości.

Więcej o nawiązywaniu znajomości przez internet możesz przeczytać w moim artykule o zaletach i wadach poznawania ludzi online.

Złe powody randkowania i budowania nowego związku

Aby Ci było łatwiej uświadomić sobie, kiedy jest ten właściwy moment na budowanie nowego związku po rozwodzie, poniżej przedstawiam kilka sytuacji, które świadczą o tym, że jeszcze nie czas na randki:

  • Czujesz się samotna(-ny) i/lub znudzona(-ny) i nie chcesz być sama/sam, ponieważ wszyscy wokół Ciebie są w związkach.
  • Nadal tęsknisz za swoim ekspartnerem(-rką) i masz nadzieję, że nowy związek pomoże Ci o nim/o niej zapomnieć.
  • Chcesz się zemścić na swoim byłym/ swojej byłej, pokazując mu/jej, że umawiasz się na randki i były związek jest dla Ciebie nieważny.
  • Konkurujesz ze swoim byłym partnerem/ byłą partnerką i chcesz stworzyć nowy związek szybciej niż on/ona.
  • Twoja rodzina i przyjaciele naciskają, abyś sobie kogoś znalazł(a).
  • Desperacko pragniesz mieć dzieci lub być w związku, ponieważ czujesz, że Twój czas się kończy.
  • Strach, że nigdy nikogo nie spotkasz i zawsze będziesz singielką/singlem, jest Twoim głównym motywatorem.
  • Randki to ucieczka od smutku, przygnębienia, frustracji.
  • Masz listę cech, które Twój nowy mężczyzna/ Twoja nowa kobieta powinien/powinna mieć – i ta lista ma siedem stron :). Możesz się zdziwić: dlaczego to również nie jest dobre? Ponieważ tworzenie nierealnych oczekiwań to najczęściej oznaka lęku przed porzuceniem lub kolejną zdradą.

Jeśli któreś z tych stwierdzeń dotyczy Ciebie, warto dać sobie jeszcze chwilę, zanim powrócisz do randkowego świata i zaczniesz budować nowy związek po rozstaniu.

Podsumowanie

Pomimo, że czas po rozstaniu nie jest najłatwiejszym etapem i często mamy tendencję do unikania czy zagłuszania żałoby, to jest on kluczowym elementem zdrowienia i fundamentem pod nowy związek w Twoim życiu.

Im więcej uwagi poświęcisz sobie w fazie uzdrowienia (żałoby), zrozumienia, tym szybciej dasz sobie szansę na nową, szczęśliwą miłość bez powtarzania błędów z przeszłości.

Pamiętaj: czas nie leczy ran, ale już uważna troska o siebie i praca nad rozumieniem siebie i swoich postaw w miłości – tak!

Jeśli chcesz z moją pomocą przejść fazę zrozumienia i żałoby, skorzystaj z treningu 5 kroków do szczęśliwego związku.